FORUM MIŁOŚNIKÓW PISMA ŚWIĘTEGO Strona Główna FORUM MIŁOŚNIKÓW PISMA ŚWIĘTEGO
TWOJE SŁOWO JEST PRAWDĄ (JANA 17:17)

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Henoch
Autor Wiadomość
bartek212701 
VIP


Potwierdzenie wizualne: 27
Pomógł: 1006 razy
Wiek: 31
Dołączył: 19 Mar 2013
Posty: 5722
Poziom: 54
HP: 1694/12102
 14%
MP: 5778/5778
 100%
EXP: 17/317
 5%
Wysłany: 2013-08-22, 01:55   Henoch

Cytat:
Konik polny, napisał:
(...) w historii biblijnej jest tylko wspomniany jeden przypadek człowieka, którego Bóg bez doznania bólu uśmiercił, w ten sposób ratując go prawdopodobnie przed gwałtowną śmiercią. Chodzi o Henocha.

Posiłkuję się Twoim twierdzeniem Koniku polny, jeśli pozwolisz :)

Drodzy forumowicze, jak uważacie, jak mówi Wam wasze przekonanie i wiara- Co stało się z Henochem ? Gdzie został zabrany, przez kogo, dlaczego, co mu to dało ?
Mam świadomość,że jest to bardzo tajemnicza postać i możemy raczej przypuszczać niz mieć pewność co do tajemnicy Henocha
_________________
Efez. 5:17. Dlatego nie bądźcie nierozsądni, ale rozumiejcie, jaka jest wola Pańska

"Piękno sceny kuszenia można dostrzec tylko wtedy, gdy zamknie się ją w umyśle Chrystusa" Jaaqob

NIEBO - Chrześcijanie tyle mówią o niebie, ponieważ Nowy Testament głosi niebo jako nadzieję dla wierzących (1 Piotra 1:4; Kolosan 1:5; Hebrajczyków 3:1). Mówienie o niebie nie wyklucza wiary w życie na ziemi, ponieważ niebo jest tam, gdzie jest Bóg. Gdy Bóg zstąpi między ludzi i zamieszka wśród nich, to tam będzie też niebo (Objawienie 21:1-5). Wielu komentatorów uważa, że niebo i ziemia staną się jednym.
 
     
Henryk 
VIP

Potwierdzenie wizualne: 9
Pomógł: 481 razy
Dołączył: 28 Kwi 2013
Posty: 7111
Poziom: 58
HP: 2570/15122
 17%
MP: 5514/7220
 76%
EXP: 56/373
 15%
Wysłany: 2013-08-22, 08:45   Re: Henoch

bartek212701 napisał/a:
Co stało się z Henochem ? Gdzie został zabrany, przez kogo, dlaczego, co mu to dało ?

Napisano, że „aby nie oglądał .śmierci”.
Hbr 11:5 bg "Wiarą Enoch jest przeniesiony, aby nie oglądał śmierci i nie jest znaleziony, przeto że go Bóg przeniósł; albowiem pierwej niż jest przeniesiony, miał świadectwo, że się podobał Bogu."
Pewnym jest, że widział śmierć innych ludzi. Więc nie o to chodziło...
Gdzie został zabrany?
Pewnym jest, że nie do Nieba.
J 3:13 bpd "A nikt nie wstąpił do nieba i nie przebywał tam, jak tylko Ten, który zstąpił z nieba — Syn Człowieczy."
A gdzie został zabrany (przeniesiony)?
Ja nie wiem.

Cytat:
Mam świadomość,że jest to bardzo tajemnicza postać i możemy raczej przypuszczać niz mieć pewność co do tajemnicy Henocha

Napisano o nim:
Jud 1:14 bpd "Prorokował o nich siódmy po Adamie Henoch, w słowach: Oto przyszedł Pan z miriadami swoich świętych,"
Siedem jest symbolem doskonałości.
Może to symbol na doskonałą ludzkość, która "nie będzie już oglądała śmierci"?
Ostatnio zmieniony przez Henryk 2013-08-22, 09:32, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Wiesław S. 
Zasłużony
Wiesław S.

Potwierdzenie wizualne: 1
Pomógł: 21 razy
Wiek: 62
Dołączył: 03 Lip 2013
Posty: 1316
Skąd: Dolny Sląsk
Poziom: 31
HP: 76/2536
 3%
MP: 1211/1211
 100%
EXP: 36/104
 34%
Wysłany: 2013-08-22, 14:32   

Henryk napisał/a:
Napisano o nim:
Jud 1:14 bpd "Prorokował o nich siódmy po Adamie Henoch, w słowach: Oto przyszedł Pan z miriadami swoich świętych,"
Siedem jest symbolem doskonałości.
Może to symbol na doskonałą ludzkość, która "nie będzie już oglądała śmierci"?


Tylko Henryku, jak to się ma do pytania Bartka?
_________________

 
 
     
nike 
Administrator


Potwierdzenie wizualne: 125
Pomogła: 1321 razy
Dołączyła: 13 Sty 2013
Posty: 13640
Poziom: 71
HP: 9650/29245
 33%
MP: 0/13963
 0%
EXP: 419/608
 68%
Wysłany: 2013-08-22, 14:58   

Wiesław S. napisał/a:
Tylko Henryku, jak to się ma do pytania Bartka?

Ja uważam,że ma i to bardzo dużo, może teraz Wiesiek powiesz jak ty rozumiesz pytanie Bartka oki.
_________________
שים לב במי אתה בוטח
patrz komu ufasz !
mile pozdrowionka nike.
 
     
bartek212701 
VIP


Potwierdzenie wizualne: 27
Pomógł: 1006 razy
Wiek: 31
Dołączył: 19 Mar 2013
Posty: 5722
Poziom: 54
HP: 1694/12102
 14%
MP: 5778/5778
 100%
EXP: 17/317
 5%
Wysłany: 2013-08-22, 16:04   

Henryk napisał/a:
Napisano o nim:
Jud 1:14 bpd "Prorokował o nich siódmy po Adamie Henoch, w słowach: Oto przyszedł Pan z miriadami swoich świętych,"
Siedem jest symbolem doskonałości.
Może to symbol na doskonałą ludzkość, która "nie będzie już oglądała śmierci"?

Ciekawe,może to Ci,którzy będą 'pochwyceni' z ziemi na czas niszczenia ziemi,by nie zginęli i nie widzieli śmierci innych ?
_________________
Efez. 5:17. Dlatego nie bądźcie nierozsądni, ale rozumiejcie, jaka jest wola Pańska

"Piękno sceny kuszenia można dostrzec tylko wtedy, gdy zamknie się ją w umyśle Chrystusa" Jaaqob

NIEBO - Chrześcijanie tyle mówią o niebie, ponieważ Nowy Testament głosi niebo jako nadzieję dla wierzących (1 Piotra 1:4; Kolosan 1:5; Hebrajczyków 3:1). Mówienie o niebie nie wyklucza wiary w życie na ziemi, ponieważ niebo jest tam, gdzie jest Bóg. Gdy Bóg zstąpi między ludzi i zamieszka wśród nich, to tam będzie też niebo (Objawienie 21:1-5). Wielu komentatorów uważa, że niebo i ziemia staną się jednym.
 
     
Wiesław S. 
Zasłużony
Wiesław S.

Potwierdzenie wizualne: 1
Pomógł: 21 razy
Wiek: 62
Dołączył: 03 Lip 2013
Posty: 1316
Skąd: Dolny Sląsk
Poziom: 31
HP: 76/2536
 3%
MP: 1211/1211
 100%
EXP: 36/104
 34%
Wysłany: 2013-08-22, 16:18   

nike napisał/a:
Ja uważam,że ma i to bardzo dużo, może teraz Wiesiek powiesz jak ty rozumiesz pytanie Bartka oki.


Ty tak uważasz Nike, ja nie dostrzegam w tych ostatnich słowach żadnego związku, ale jeżeli odpowiedź zadowoliła Bartka,-to w końcu do niego należało pytanie.

Jeśli chodzi o to jak rozumiem pytanie Bartka, oczywiście doskonale je rozumiem, czyli wiem o co pyta.

bartek212701 napisał/a:
Co stało się z Henochem ? Gdzie został zabrany, przez kogo, dlaczego, co mu to dało ?


Nie chcę uciekać się do jakichkolwiek spekulacji, mogę jedynie oprzeć się na dostępnej wiedzy, której udziela Biblia.O wierze i odwadze możemy się wiele nauczyć z przykładu przedchrześcijańskiego świadka — Henocha. Zanim rozpoczął prorokowanie, najwyraźniej wiedział, że jego wiara i odwaga zostaną wypróbowane. Skąd ten wniosek? Otóż Jehowa ogłosił w Edenie, że między sługami Boga a sługami Szatana Diabła będzie trwać nieprzyjaźń"I ja wprowadzę nieprzyjaźń między ciebie a niewiastę i między twoje potomstwo a jej potomstwo. On rozgniecie ci głowę, a ty rozgnieciesz mu piętę”(Rodzaju 3:15).
Henoch wiedział też, że owa nieprzyjaźń wybuchła u zarania dziejów człowieka, gdy Kain zamordował swego brata Abla. Ich ojciec, Adam, żył przecież niemal 310 lat jednocześnie z Henochem"I Adam żył sto trzydzieści lat. Potem został ojcem syna na swe podobieństwo, na swój obraz, i nazwał go imieniem Set.  A dni Adama po zrodzeniu Seta było osiemset lat. W tym czasie został ojcem synów i córek.  Tak więc wszystkich dni, które przeżył Adam, było ogółem dziewięćset trzydzieści lat; i umarł.
 A Set żył sto pięć lat. Potem został ojcem Enosza.  I po zrodzeniu Enosza żył Set jeszcze osiemset siedem lat. W tym czasie został ojcem synów i córek.  Tak więc wszystkich dni Seta było ogółem dziewięćset dwanaście lat; i umarł.
 A Enosz żył dziewięćdziesiąt lat. Potem został ojcem Kenana.  I po zrodzeniu Kenana żył Enosz jeszcze osiemset piętnaście lat. W tym czasie został ojcem synów i córek.  Tak więc wszystkich dni Enosza było ogółem dziewięćset pięć lat; i umarł.
 A Kenan żył siedemdziesiąt lat. Potem został ojcem Mahalalela.  I po zrodzeniu Mahalalela żył Kenan jeszcze osiemset czterdzieści lat. W tym czasie został ojcem synów i córek. Tak więc wszystkich dni Kenana było ogółem dziewięćset dziesięć lat; i umarł.
 A Mahalalel żył sześćdziesiąt pięć lat. Potem został ojcem Jareda.  I po zrodzeniu Jareda żył Mahalalel jeszcze osiemset trzydzieści lat. W tym czasie został ojcem synów i córek. Tak więc wszystkich dni Mahalalela było ogółem osiemset dziewięćdziesiąt pięć lat; i umarł.
 A Jared żył sto sześćdziesiąt dwa lata. Potem został ojcem Henocha"(Rodzaju 5:3-18.
Mimo to Henoch odważnie ‛chodził z prawdziwym Bogiem’ i piętnował „szokujące rzeczy”, które ludzie mówili przeciwko Jehowie"I po zrodzeniu Metuszelacha chodził Henoch z prawdziwym Bogiem trzysta lat. W tym czasie został ojcem synów i córek"(Rodzaju 5:22); " O nich też prorokował siódmy w linii od Adama, Henoch, gdy powiedział: „Oto przyszedł Jehowa ze swymi świętymi miriadami,  aby nad wszystkimi dokonać sądu i aby wszystkim bezbożnym udowodnić winę w związku ze wszystkimi ich bezbożnymi uczynkami, które bezbożnie popełnili, oraz w związku ze wszystkimi szokującymi rzeczami, które mówili przeciwko niemu bezbożni grzesznicy”(Judy 14,15).
Śmiałe obstawanie przy prawdziwym wielbieniu Boga przysporzyło Henochowi wielu wrogów, toteż zagrożone było jego życie. W takich okolicznościach Jehowa oszczędził prorokowi bolesnej śmierci. Henoch „otrzymał świadectwo, że się bardzo spodobał Bogu”, po czym Jehowa „przeniósł” go z życia do śmierci, prawdopodobnie wprawiwszy go wcześniej w stan prorockiego uniesienia"Dzięki wierze Henoch został przeniesiony, żeby nie ujrzał śmierci, i nigdzie go nie znaleziono, ponieważ Bóg go przeniósł; lecz przed przeniesieniem otrzymał świadectwo, że się bardzo spodobał Bogu"(Hebrajczyków 11:5,13); "I Henoch chodził z prawdziwym Bogiem. Potem go już nie było, ponieważ Bóg go zabrał"(Rodzaju 5:24). Próba wyjaśnienia tej kwestii w inny sposób, graniczyła by chyba ze spekulacją.
Może jeszcze co mu to dało Bartku. Na pewno oszczędziło mu cierpień ze strony wrogów, i zapewnia mu wyczekiwanie w śnie śmierci, na powrót do życia w odpowiednim momencie na Rajskiej ziemi.
_________________

Ostatnio zmieniony przez Wiesław S. 2013-08-22, 16:20, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
     
bartek212701 
VIP


Potwierdzenie wizualne: 27
Pomógł: 1006 razy
Wiek: 31
Dołączył: 19 Mar 2013
Posty: 5722
Poziom: 54
HP: 1694/12102
 14%
MP: 5778/5778
 100%
EXP: 17/317
 5%
Wysłany: 2013-08-22, 16:50   

Wiesław S., Dzięki za odpowiedź, ja jednak posiadam WTL2012 i tam też o tym czytałem,właściwie słowo w słowo.
Wiesław S. napisał/a:
Jehowa „przeniósł” go z życia do śmierci, prawdopodobnie wprawiwszy go wcześniej w stan prorockiego uniesienia"Dzięki wierze Henoch został przeniesiony, żeby nie ujrzał śmierci, i nigdzie go nie znaleziono, ponieważ Bóg go przeniósł; lecz przed przeniesieniem otrzymał świadectwo, że się bardzo spodobał Bogu"(Hebrajczyków 11:5,13); "I Henoch chodził z prawdziwym Bogiem. Potem go już nie było, ponieważ Bóg go zabrał"(Rodzaju 5:24). Próba wyjaśnienia tej kwestii w inny sposób, graniczyła by chyba ze spekulacją.
a czy próba wyjaśnienia tego w ten sposób,że Bóg go w 'nagrode' uśmiercił nie jest też spekulacją ? Pewności żadnej nie ma, więc nie można twierdzić[przynajmniej mi się tak wydaje], że inne spojrzenia na te sprawę są 'spekulacjami' a to ze Strażnicy nią nie jest.
Nie powiem,że jest to złe wyjaśnienie, bo jakieś zaczepienie daje,ale chyba nie dowiemy się prawdy o Henochu tak czy siak, bo nie ma na to wystarczających informacji.

P.S. Dziś gdy widzimy na grobach epitafia "Bóg Go zabrał" "Bóg tak chciał" to mówimy, "Bóg nie zabiera tych ludzi,Oni sami umierają". Do Henocha jednak potrafimy powiedzieć,że słowo 'zabrał' to odebranie życia przez Boga-to niekonsekwencja
_________________
Efez. 5:17. Dlatego nie bądźcie nierozsądni, ale rozumiejcie, jaka jest wola Pańska

"Piękno sceny kuszenia można dostrzec tylko wtedy, gdy zamknie się ją w umyśle Chrystusa" Jaaqob

NIEBO - Chrześcijanie tyle mówią o niebie, ponieważ Nowy Testament głosi niebo jako nadzieję dla wierzących (1 Piotra 1:4; Kolosan 1:5; Hebrajczyków 3:1). Mówienie o niebie nie wyklucza wiary w życie na ziemi, ponieważ niebo jest tam, gdzie jest Bóg. Gdy Bóg zstąpi między ludzi i zamieszka wśród nich, to tam będzie też niebo (Objawienie 21:1-5). Wielu komentatorów uważa, że niebo i ziemia staną się jednym.
 
     
nike 
Administrator


Potwierdzenie wizualne: 125
Pomogła: 1321 razy
Dołączyła: 13 Sty 2013
Posty: 13640
Poziom: 71
HP: 9650/29245
 33%
MP: 0/13963
 0%
EXP: 419/608
 68%
Wysłany: 2013-08-22, 18:45   

Nie ma dokładnego tekstu,że Bóg go uśmiercił, raczej nie uśmiercił go tylko przeniósł, podobnie jak Eliasza.
Zamieszczam odpowiedź Pastora Russella

ENOCH - Gdzie wzięty?

Pytanie (1908). - Wiarą Enoch został przeniesiony, aby nie oglądał śmierci itp. Czy wiadomo, gdzie on był wzięty z ziemi i jaką klasę on reprezentuje?

Odpowiedź. - Na to odpowiadam, że wszystko, co możemy wiedzieć o Enochu, jest to, co mamy napisane najprzód w Księdze Rodzaju (1 Moj.), następnie w liście do Żydów i u Judy, że Enoch prorokował o przyjściu Pana z tysiącami świętych Swoich. W księdze Rodzaju mamy powiedziane: I chodził Enoch z Bogiem a nie było go więcej, bo go wziął Bóg. (1 Moj. 5:24). W liście do Żydów jest napisane, że: Enoch jest przeniesiony, wzięty z jednego stanu, albo miejsca, do drugiego; został przeniesiony aby nie oglądał śmierci. Nie znaczy, ażeby on nie oglądał śmierci swoimi oczyma, ale że on nie miał doznać śmierci.

Bez wątpienia, on widział jak inni ludzie za jego czasu umierali, lecz sam nie miał umrzeć. To daje nam do zrozumienia, że Enoch nie umarł. Pismo Święte ponadto nie mówi nam nic więcej, gdzie go Bóg przeniósł i co z nim uczynił, przeto nie mamy żadnej podstawy do czynienia przypuszczeń, gdzie on się znajduje. O jednym miejscu jesteśmy pewni, że go tam nie ma, to jest w niebie, ponieważ Pan Jezus wyraźnie zaznaczył, że: nikt nie wstąpił do nieba, tylko ten, który zstąpił z nieba. Na tej podstawie możemy być pewni, że Enoch nie był przeniesiony do nieba. Jeżeli tam nie został wzięty, to gdzie on poszedł? Ja nie wiem, może go Pan Bóg przeniósł na inną planetę. Cokolwiek w tym względzie byśmy mówili, byłoby jedynie zgadywaniem. Tego jedynie jestem pewny, co Słowo Boże mówi, że został przeniesiony, aby nie oglądał śmierci i że nie umarł.

W liście do żydów w dalszym ciągu tego rozdziału jest powiedziane o tych, co byli wymienieni, że według wiary ci wszyscy umarli. (Żyd. 11:5,13), lecz zapewne nie sprzeciwia się temu, co było wyżej zaznaczone o Enochu, który miał stanowić wyjątek, więc nie jest do nich zaliczony. Gdzie on się znajduje ja nie wiem i nie myślę, że ktokolwiek wie o tym, tylko Sam Pan wie. W każdym razie mamy ufność w Słowo Boże i wierzymy, że Enoch gdzieś się znajduje, żyje i we właściwym czasie dowiemy się, dlaczego w tej sprawie Enoch stanowił wyjątek.

Teraz pytanie, czy on służył za typ? Może być. Nie mamy powiedziane, że on jest typem, więc nie byłoby dla nas właściwe mówię, że on jest nie jesteśmy natchnieni, abyśmy mogli mówić, że jest typem, gdy nie jest. Gdybyśmy znaleźli cokolwiek w Piśmie Św., co wskazywałoby, że Enoch jest figurą, wówczas bylibyśmy usprawiedliwieni o tym mówić, lecz ponieważ nie mamy, więc lepiej być w tym względzie ostrożnym, bo gdybyśmy z tego zrobili typ, to moglibyśmy sprowadzić sobie kłopot. Jest jedno wyrażenie w Piśmie Św., co mogłoby podać-myśl, jakoby Enoch miał służyć za typ, to jest, że Enoch był siódmym od Adama. Wyrażenie siódmy od Adama (Juda 14) znaczy, siódmą generację. Na tym możemy robić przypuszczenie, czyli spekulować. Ponieważ w Piśmie Świętym- liczba siedem jest symbolem doskonałości, z tego możemy wywnioskować, że Enoch, siódmy od Adama, reprezentuje doskonałego człowieka,. czyli doskonałość ludzką, albo stan człowieka w przyszłości, gdy będzie doskonałym i umierać więcej nie będzie. W tym znaczeniu Enoch może być jako przedstawiciel klasy, czyli ludzi, którzy w przyszłości będą żyć w harmonii z Bogiem i otrzymają żywot wieczny, to jest ci, co zostaną doprowadzeni do doskonałości podczas Tysiąclecia.
_________________
שים לב במי אתה בוטח
patrz komu ufasz !
mile pozdrowionka nike.
 
     
ametyst 

Pomógł: 42 razy
Wiek: 73
Dołączył: 20 Lip 2013
Posty: 442
Skąd: Nowe Jeruzalem
Poziom: 19
HP: 7/798
 1%
MP: 381/381
 100%
EXP: 25/49
 51%
Wysłany: 2013-08-22, 21:06   

1 Moj. 5:23
23. Henoch przeżył trzysta sześćdziesiąt pięć lat.
(BW)
Henoch przeżył tylko 365 lat czyli więcej nie przeżył, znaczy że nieżywy.
_________________
Obj. 11:3 I dam dwom moim świadkom moc, i będą prorokowali przez tysiąc dwieście sześćdziesiąt dni.


 
     
bartek212701 
VIP


Potwierdzenie wizualne: 27
Pomógł: 1006 razy
Wiek: 31
Dołączył: 19 Mar 2013
Posty: 5722
Poziom: 54
HP: 1694/12102
 14%
MP: 5778/5778
 100%
EXP: 17/317
 5%
Wysłany: 2013-08-22, 21:20   

ametyst, Jezus przeżył 33,5 roku, czyli więcej nie przeżył...znaczy,że nieżywy ? :)
_________________
Efez. 5:17. Dlatego nie bądźcie nierozsądni, ale rozumiejcie, jaka jest wola Pańska

"Piękno sceny kuszenia można dostrzec tylko wtedy, gdy zamknie się ją w umyśle Chrystusa" Jaaqob

NIEBO - Chrześcijanie tyle mówią o niebie, ponieważ Nowy Testament głosi niebo jako nadzieję dla wierzących (1 Piotra 1:4; Kolosan 1:5; Hebrajczyków 3:1). Mówienie o niebie nie wyklucza wiary w życie na ziemi, ponieważ niebo jest tam, gdzie jest Bóg. Gdy Bóg zstąpi między ludzi i zamieszka wśród nich, to tam będzie też niebo (Objawienie 21:1-5). Wielu komentatorów uważa, że niebo i ziemia staną się jednym.
 
     
nike 
Administrator


Potwierdzenie wizualne: 125
Pomogła: 1321 razy
Dołączyła: 13 Sty 2013
Posty: 13640
Poziom: 71
HP: 9650/29245
 33%
MP: 0/13963
 0%
EXP: 419/608
 68%
Wysłany: 2013-08-22, 21:28   

ametyst, Ponieważ nie ma w Biblii żadnej wzmianki,ze Bóg mu odebrał życie, więc nie możemy tak mówić.
Być może,ze w tysiącleciu dowiemy się, co tak na prawdę się z nim stało i będziemy wiedzieli.
_________________
שים לב במי אתה בוטח
patrz komu ufasz !
mile pozdrowionka nike.
 
     
konik polny 
Zasłużony

Pomógł: 93 razy
Dołączył: 22 Lip 2013
Posty: 1171
Poziom: 29
HP: 42/2142
 2%
MP: 1022/1022
 100%
EXP: 84/94
 89%
Wysłany: 2013-08-22, 21:47   

Nike - a myslisz, że do dziś żyje. Może w ciele poszedł do nieba? Może jest na księżycu?
Takich gdybań mogłoby być o wiele więcej, tylko czy to ma jakieś znaczenie.
Nie widzę powodu, aby uwazać iż Henoch żyje. Tak Nike, Henoch przeżył 365 lat i najprawdopodobniej Jehowa w sposób bardzo humanitarny spowodował jego sen. Trzeba pamiętać iż to z naszej perspektywy ludzie umierają, a nie z Bożej. Dla Jehowy Henoch śpi.
 
     
nike 
Administrator


Potwierdzenie wizualne: 125
Pomogła: 1321 razy
Dołączyła: 13 Sty 2013
Posty: 13640
Poziom: 71
HP: 9650/29245
 33%
MP: 0/13963
 0%
EXP: 419/608
 68%
Wysłany: 2013-08-22, 22:11   

konik polny, A skąd ty to wiesz? Przeczytaleś te moją wklejkę Russella? Dlaczego akurat jest w Biblii postawiony nacisk na siódmy od Adama? A może jest tak jak Russell pisze, siódemka to Biblijna liczba jest przecież, oczywiście,że gdybanie nie ma sensu, bo mamy mało danych, ja przychylam się do odpowiedzi brata Russella jest bardzo logiczna, tak myślę. A czy jeszcze żyje nie wiem. :-D
_________________
שים לב במי אתה בוטח
patrz komu ufasz !
mile pozdrowionka nike.
 
     
ametyst 

Pomógł: 42 razy
Wiek: 73
Dołączył: 20 Lip 2013
Posty: 442
Skąd: Nowe Jeruzalem
Poziom: 19
HP: 7/798
 1%
MP: 381/381
 100%
EXP: 25/49
 51%
Wysłany: 2013-08-23, 09:04   

nike napisał/a:
A może jest tak jak Russell pisze, siódemka to Biblijna liczba jest przecież, oczywiście,że gdybanie nie ma sensu, bo mamy mało danych, ja przychylam się do odpowiedzi brata Russella jest bardzo logiczna, tak myślę. A czy jeszcze żyje nie wiem. :-D
Nie żyje bo przeżył tylko 365 lat, tak nam podaje Pismo.
Trzeba wierzyć w Pismo a nie w nauki Russella.[b]1 Moj. 5:23-24
23. Henoch przeżył trzysta sześćdziesiąt pięć lat.
24. Henoch chodził z Bogiem, a potem nie było go, gdyż zabrał go Bóg.
(BW)
_________________
Obj. 11:3 I dam dwom moim świadkom moc, i będą prorokowali przez tysiąc dwieście sześćdziesiąt dni.


 
     
Wiesław S. 
Zasłużony
Wiesław S.

Potwierdzenie wizualne: 1
Pomógł: 21 razy
Wiek: 62
Dołączył: 03 Lip 2013
Posty: 1316
Skąd: Dolny Sląsk
Poziom: 31
HP: 76/2536
 3%
MP: 1211/1211
 100%
EXP: 36/104
 34%
Wysłany: 2013-08-23, 09:07   

bartek212701 napisał/a:
a czy próba wyjaśnienia tego w ten sposób,że Bóg go w 'nagrode' uśmiercił nie jest też spekulacją ?

Bartku...A gdzie jest powiedziane, że to była nagroda?

bartek212701 napisał/a:
Nie powiem,że jest to złe wyjaśnienie, bo jakieś zaczepienie daje,ale chyba nie dowiemy się prawdy o Henochu tak czy siak, bo nie ma na to wystarczających informacji.


Jest to najbardziej opcjonalne wyjaśnienie w kontekście całej Biblii. Na przykład. Wiemy, że Mojżesz nie wszedł do ziemi obiecanej, ponieważ przy pewnej okazji nie oddał należnej chwały Jehowie"Potem Mojżesz i Aaron zwołali zbór przed skałę; i przemówił do nich: „Słuchajcie teraz, buntownicy! Czy z tej skały mamy wywieść dla was wodę?” ;"Później Jehowa rzekł do Mojżesza i Aarona: „Ponieważ nie okazaliście wiary we mnie, by mnie uświęcić na oczach synów Izraela, przeto nie zaprowadzicie tego zboru do ziemi, którą im dam”(Liczb 20:1012). Jehowa w pewnym sensie ukarał Mojżesza, zapowiedział, że nie będzie miał udziału, w doprowadzeniu tego licznego narodu do ziemi obiecanej. Co to miało oznaczać dla Mojżesza? Jehowa nie miał na myśli tego, że gdy wszyscy inni wejdą do ziemi obiecanej, Mojżesz będzie nadal się błąkał po pustyni. Co zatem uczynił Jehowa? Ostatni rozdział Księgi Pow.Prawa dostarcza nam odpowiedzi"Wtedy Mojżesz wyruszył z pustynnych równin moabskich na górę Nebo, na szczyt Pisga, który wznosi się naprzeciw Jerycha. I Jehowa zaczął mu pokazywać całą ziemię, Gilead aż po Dan,  i całego Naftalego oraz ziemię Efraima i Manassesa, i całą ziemię Judy aż do zachodniego morza,  i Negeb oraz Okręg, dolinną równinę Jerycha, miasta palm — aż do Coaru.
 I Jehowa rzekł do niego: „Oto ziemia, co do której przysiągłem Abrahamowi, Izaakowi i Jakubowi, mówiąc: ‚Dam ją twojemu potomstwu’. Sprawiłem, żeś ją zobaczył na własne oczy, gdyż się tam nie przeprawisz”.
 Potem Mojżesz, sługa Jehowy, umarł tam w ziemi moabskiej z rozkazu Jehowy.  A on go pogrzebał w dolinie w ziemi moabskiej naprzeciw Bet-Peor i nikt nie zna jego grobu, po dziś dzień.  A Mojżesz miał sto dwadzieścia lat, gdy umarł. Jego oko się nie zamgliło ani nie opuściła go siła żywotna"(Pow.Prawa 34:1-7).

Czy Mojżesz umarł podobnie jak jego brat Aaron? Czy zmarł bo był w podeszłym wieku? Cytowany werset siódmy zawiera informacje, że jego oko się nie zamgliło, a on sam był pełen siły życiowej, aż do momentu, gdy Jehowa go uśmiercił, i pochował. Wcześniej jednak Jehowa w jakiś nad przyrodzony sposób, z miejsca gdzie stał Mojżesz, pokazał mu całą ziemię obiecaną. Czy to nie kojaży się z tym, co mogło się wydarzyć z osoba Henocha, o którym Paweł pisze, że był w uniesieniu proroczym? Rozważanie takich wątków, pozwala nam rozumieć, jak Jehowa działa w podobnych przypadkach. Dlaczego w przypadku Henocha, miało by być inaczej. Tu nie potrzebne są żadne prywatne insynuacje. Na bazie kontekstu i wielu informacji, powstają rzeczywiste obrazy, pokazujące, jak działa Jehowa.

nike napisał/a:
Ponieważ nie ma w Biblii żadnej wzmianki,ze Bóg mu odebrał życie, więc nie możemy tak mówić.
Być może,ze w tysiącleciu dowiemy się, co tak na prawdę się z nim stało i będziemy wiedzieli.

Dziwię się Nike jednej rzeczy...Uważasz, że posiadane egzemplarze Biblii obecnie są nie natchnione, ii zabierasz sie do tłumaczenia rzeczy i tematów zupełnie dla ciebie nie zrozumiałych. Jeśli Pismo Święte w formie jaką posiadamy jest nie natchnione, to jak chcesz aby Duch Jehowy oddziaływał na ciebie, i pozwolił ci je rozumieć? Zapominasz o jednej bardzo ważnej kwestii... Oryginały są nimi wtedy, kiedy wychodzą z pod pierwotnego pióra, tym czasem, Jehowa nakazywał Królom Izraelskim, kopiować Prawa, bo wtedy tylko one istniały, gdyż cała księga powstawała na przestrzeni około 1600 lat, więc pytanie. Czy korzystali z natchnionych Ksiąg, czy nie? A co powiedzieć o Apostołach? Posiadali oryginały czy nie? ap. Paweł zmarł dość spory czas przed ap.Janem. Więc nie miał dostępu, do tego co napisał ap.Jan. A z pod jego pióra wyszły,- trzy listy, Ewangelia zwana jego imieniem i Księga Objawienia. Ciekawe jest jednak to, co napisał ap.Paweł w jednym ze swoich listów"Całe Pismo jest natchnione przez Boga i pożyteczne do nauczania, do upominania, do prostowania, do karcenia w prawości,  aby człowiek Boży był w pełni umiejętny, całkowicie wyposażony do wszelkiego dobrego dzieła"(1 Tymoteusza 3:16,17).
Na potwierdzenie faktu, że jest to natchnione słowo Boże, wyraził się o nim jeszcze tak" Bo słowo Boże jest żywe i oddziałuje z mocą, i jest ostrzejsze niż wszelki miecz obosieczny, i przenika aż do rozdzielenia duszy i ducha, a także stawów i ich szpiku, i jest zdolne rozeznać myśli i zamiary serca"(Hebrajczyków 4:12) .
Czy Paweł miał zatem na myśli oryginały? Czy nie wierzył w moc ducha proroctw na które się powoływał a stanowiły w tamtym czasie kopie? Czy gdyby Słowo Boże nie było duchem natchnione, czy Paweł wyraziłby się o nim, że jest żywe? Uśmiercasz Słowo Boże Nike, a chcesz nim się posługiwać i wyjaśniać innym. Z trupem się nie dogadasz Nike. Albo je uznajesz za żywe, albo nie. Kontekst wskazuje, że duch Boży dzisiaj oddziałuje na swoich sług, przede wszystkim w ścisłym kontakcie z Biblią.
_________________

 
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
BannerFans.com
BannerFans.com
BannerFans.com
Strona wygenerowana w 0,3 sekundy. Zapytań do SQL: 14